UAB Lietuviskas Midus
Lietuviškas Midus to firma powstała w 1959 roku, jest to czołowy producent miodów pitnych oraz miodowych destylatów na Litwie. Zakład w miejscowości Stakliškės. W dawnej wieży słodowej urządzono muzeum miodów pitnych, zgromadzono tu też kolekcję dawnych naczyń do konsumpcji miodu, jak np. stary róg, który służył jako litrowy kielich. Twórcą większości receptur był wieloletni dyrektor Lietuviškas Midus – Aleksandras Sinkevičius. Pierwszy wyprodukowany miód nazywał się Dainava, następny – Gintaras, czyli bursztyn. Niedawno w magazynach odnaleziono kilka butelek miodów z początkowego okresu funkcjonowania firmy, po otwarciu jednej z nich okazało się, że trunek wciąż smakuje wybornie. Obecnie firma jest prywatna. Litwa, podobnie jak Polska słynęła z miodów pitnych. Jasne jest, że umieją sycić! Powyższa wytwórnia to potwierdza w całej rozciągłości. W klasie czwórniaków - nie ma chyba lepszych. Jedynie niektóre polskie unikatowe mogą im dorównać.
www.midus.lt
Miód o barwie dojrzałego zboża, słomkowej i zapachu winno kwiatowym. W smaku przebija jałowiec. Miód to słodziutki, o idealnej winności, smakowity, pyszny - takie lubimy. Zimny jest rześki. Na kontr etykiecie jest mowa o żołędziach, chmielu i kwiatach lipy. Razem daje to oryginalny i zharmonizowany smak. Zwraca uwagę piękna kamionka i ładna, pogodna etykieta. Wzór dla innych miodosytni! Idealny miód za całokształt! Po podgrzaniu inhaluje wspaniale jałowcem, palącym lekko trzewia, przypominając ciut miody Apisu ale to nie to. Piękny ma zapach kwiecia lipy oraz ostrość jałowca i żołędzi. Podgrzany uwydatnia niesamowite aromaty. Co do samych żołędzi w składzie to w żadnym innym znanym nam miodzie takiego składnika nie ma. Doskonały zimny jak i gorący. Polecamy ale szkoda, że kamionka ma tylko pół litra. Zawsze to powtarzamy, że półlitrowe flasze wynikają ze skąpstwa producenta ;)
Czwórniako-trójniak Stakliskes
Smak onego specjału okazał się kwaskowaty, jako czwórnik smakujący ale wzbogacono ów nektar również owocami jałowca oraz kwiatem lipy, przez co rzeczywiście smakował wybornie.
Czwórniako-trójniak Bociu
Litrowa butelka w kształcie beczułki zamykana tradycyjnie cieszy. Barwa jego złocista, piękna, bursztynowa. W smaku winno ostraw, kwaskowaty, na końcu języka szczypiący. Najlepszy po podgrzaniu. Podobny do Apisu. Owo szczypienie może pochodzić z litewskiego sposobu sycenia - bez leżakowania.
Czwórniako-trójniak Stakliskes (wersja kamionkowa)
Wyraźny posmak owoców jałowca, delikatnie kwaskowato ostry. Chmiel i kwiat lipy również wyraźnie odczuwalne. Bardzo dobry i godny polecenia. Miód zbliżony do Apisowego Litewskiego ale jest dużooo lepszy. Bardziej aromatyczny, słodki, wyrazisty. Jeśli pod względem zawartości alkoholu uznalibyśmy go za czórniaka to bije na głowę wszystkie nasze czwórniaki krajowe.